Zapraszam do Grania
12:56 wyjechaliśmy z pogotowia wszystko zabraliśmy z pogotowia co byłopotrzebne. Dojechaliśmy po 49 minutach . gdy dojechaliśmy pan leżał i był bardzo blady zrobiliśmy mu sztuczne oddychaniepodłączyliśmy go dokroplówki i chcieliśmy go za wieść do szpitala gdy zauważyliśmy że ma złamaną ręke i nikt nie powiedział przez telefon ze ma złamanom ręke usztywnilisimy ją i podniesilisimy go i wniesilisimy go na nosze i wniesilisimy nosze z pacientem do karetki i o gozdnie 13:48 pojehlisimy do szpitala. wdroze o godzine 14:29 paciet zaczoł się poruszci ale nie otwierał oczu nie ruszał nogami i rekami . 15: 12 dowiezilismy go do szpitala załorzylisimy na reke gips i po 2 tygodniah odsknoł się i poprosił lekarzy o wipisanie z szpitala ale szpital nie mug go wpisaci bo niewiedzeli z jakih pszczyn zedlał pan. po uezgie i po inyh badaniah stwierdzono rze miał pan zawal serca. lekarze podali mu rurzne tabletki i po 3 miesioncah wyszet pacient za 2 tygodni prosze przyjsc na badani i rehabilitacie. p tygodniu paciet ten sam zendlał i zawiezilisimy go do szpitala i co rzaz czenisiciej sie do zdarzło i pacient po roku umarł na zawał serca. a jego rodzina poszł na jego pogrzep i nigdy go nie zapomniała.
masz jeszcze jakieś 20 błędów ale mi się nie chce poprawiać
frank
Offline